Artykuł w nr 12/2018 miesięcznika "ŚwiatDruku"
http://www.swiatdruku.eu/Archiwum/Rok-2018/12-2018
Szkoła techniczna, przygotowująca tzw. średnią kadrę techniczną dla przemysłu, wraz z rosnącym tempem postępu technologicznego, staje przed coraz trudniejszym zadaniem. W niektórych dziedzinach techniki, technologie stosowane przed trzema laty są już przestarzałe. Tak jest np. w cyfrowych, a właściwie także w analogowych technologiach druku. Jak więc przygotować młodzież na wejście na tak szybko zmieniający się rynek pracy? Tymczasem cykl kształcenia w szkole ponadgimnazjalnej trwał cztery, a w technikum trwa pięć lat. Którą szkolę lub samorząd stać na aktualizację bazy dydaktycznej i programów kształcenia do wymagań współczesnego przemysłu, w którym maszyny i urządzenia sprzed trzech lat to już właściwie skansen? Jeśli chcemy przygotować absolwentów dla przemysłu 4.0, to musimy szukać niekonwencjonalnych rozwiązań. W partnerstwie z dużym nowoczesnym przedsiębiorstwem Werner Kenkel i stowarzyszeniem mikroprzedsiębiorstw Klaster Poligraficzno-Reklamowy w Lesznie „ogarnęliśmy” (jak mówią nasi uczniowie) to zadanie w eksperymencie edukacyjnym, o którym napisałem artykuł opublikowany w czasopiśmie branżowym „Świat Druku”. Wydaje się, że opisana w artykule forma kształcenia to dobry pomysł.
Cezary Główka