W piątek 22 września 2017 r. odbyło się Walne Zgromadzenie członków stowarzyszenia Klaster Poligraficzno-Reklamowy w Lesznie
Miejscem spotkania była po raz kolejny partnerska szkoła – Zespół Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie, w której nasza organizacja klastrowa objęła patronatem kierunek technik organizacji reklamy. Jak zwykle, najważniejszym punktem jest sprawozdanie z działalności Zarządu oraz zamierzenia na kolejny rok pracy stowarzyszenia.
- Sprawozdanie z działalności Zarządu obejmowało zasadniczo jeden duży projekt określany przez mnie jako kształcenie na potrzeby rynku pracy klastra, realizowany nieprzerwanie od września 2011 roku, gdy szkoła z naszej inicjatywy rozpoczęła kształcenie techników organizacji reklamy, a my objęliśmy ten kierunek patronatem. W sprawozdawanym okresie przedstawiłem działania zarządu i zrzeszonych przedsiębiorstw podejmowane we współpracy ze szkołą. To przede wszystkim: Uczestnictwo w procesie edukacyjnym.
- Zajęcia w modułach zawodowych prowadzą doświadczeni przedsiębiorcy z sektora poligrafii i reklamy. To pan Andrzej Zygmanowski ze studia fotograficznego WAZA i ja – Cezary Główka z firmy MANUS-PAPIER.PL.
- Od września obecnego roku szkolnego 2017/18 wprowadzamy do procesu edukacyjnego jeszcze więcej praktyki w przemyśle. Wraz z firma Werner Kenkel sp. z o.o. opracowałem cykl szkoleń zapoznających uczniów z istotnymi elementami procesów produkcyjnych w obszarze poligrafii. Cykl obejmie zagadnienia z zakresu pre-press i press. Uczniowie odbędą całodniowe staże w studiach graficznych przy przygotowaniu do druku projektów realizowanych w technologii fleksograficznej i offsetowej, poznają proces produkcji poligraficznej w technice fleksograficznej i offsetowej od mieszalni farb po zejście wyrobu gotowego do obróbki introligatorskiej, zapoznają się z wielkoformatowym drukiem cyfrowym, a także z badaniami materiałów do produkcji oraz wyrobów gotowych w laboratorium firmowym. Firma zapewnia wyspecjalizowanych pracowników przeszkolonych w zakresie instruktażu na stanowisku pracy i przyjmuje na siedem całodniowych staży całą III klasę TOR rozdysponowaną w 2-3 osobowych grupach na poszczególne węzły łańcucha produkcyjnego. Jestem przekonany, że taka dawka praktyki przyczyni się do dobrych wyników egzaminów zawodowych (TOR wyróżnia się bardzo dobrymi wynikami tych egzaminów) a przede wszystkim bardzo dobrym przygotowaniem absolwentów do podjęcia pracy naszych przedsiębiorstwach w subregionie, czy też tam gdzie los ich zaprowadzi.
- Poza procesem edukacyjnym:
- Jako koordynator organizacji klastrowej, a teraz już także jako nauczyciel szkoły, każdego roku na wiosnę zabieram I klasę TOR na całodniową wycieczkę właśnie do firmy Werner Kenkel. Nowoczesne technologie i organizacja przedsiębiorstwa robią wrażenia na młodzieży i także na opiekunach. Od kilku lat wydarzenie to realizujemy w ramach „Dnia przedsiębiorczości” organizowanego w całej szkole.
- Każdego roku nasze przedsiębiorstwa przyjmują uczniów TOR na czterotygodniowe praktyki, a inicjatywa klastrowa pomaga szkole w organizacji tych praktyk.
- Kolejna edycja „Festiwalu technologii” odbyła się także przy naszej współpracy.
- Ważnym wydarzeniem dla szkoły i dla organizacji klastrowej jest „Dzień otwarty szkoły”. Patronat organizacji klastrowej nad kierunkiem kształcenia techników organizacji reklamy pozytywnie wpływa na nabór kandydatów do I klasy TOR, a dla nas jest kolejną okazją do związania młodzieży ze środowiskiem przedsiębiorstw.
- Krótko przed wakacjami jeden z naszych przedsiębiorców – pan Marcin Stachowiak z firmy StuArt – przywiózł mi do szkoły stół do sitodruku, a potem jeszcze kilka sit i resztki farb i rozpuszczalników. Zamierzam zorganizować w szkole pracownię sitodruku, w której młodzież drukowałaby jakieś materiały promujące szkołę i naszą współpracę – torby, koszulki, gadżety itp. Apeluję do firm, którym pozostały materiały, ramki, rakle itp. o podesłanie mi tych materiałów o ile już nie będą wykorzystywane.
- Utrzymuję kontakt ze wszystkimi absolwentami kierunku TOR. W wielu przypadkach wiem o ich dalszej edukacji lub karierze zawodowej. Kilku z nich skontaktowałem z ich obecnymi pracodawcami i kilkakrotnie przekazywałem im oferty przedsiębiorstw zgłaszających do mnie zapotrzebowanie na pracowników. Już trzy roczniki TOR opuściły mury szkoły – to jest bardzo interesująca baza danych, którą możecie wykorzystać. Zachęcam do korzystania z tej drogi przy kształtowaniu zespołów w Państwa firmach
Poza tym szerokim spektrum działań w obszarze edukacji, w sprawozdawanym okresie było kilka aktywności prowadzonych w zakresie promocji organizacji klastrowej i utrzymywaniu obiegu informacji w naszym środowisku. To aktualizacja portalu klastra i profilu naszej organizacji na fb oraz obecność i aktualizacja informacji o naszej organizacji na europejskich portalach klastrowych. To European Cluster Observatory oraz European Cluster Collaboraton Platform. W ostatnim czasie umieściłem naszą organizację także TCI Network. Na wszystkich tych portalach jesteśmy jednymi z pierwszych polskich organizacji klastrowych. W TCI pojawiliśmy się nawet przed PARP.
Zabrakło w sprawozdawanym okresie imprez integrujących nasze środowisko klastrowe oraz informacji o środkach pomocowych, czy kontaktowania Państwa z instytucjami wsparcia i przede wszystkim aplikowania o środki pomocowe i realizowania dofinansowanych projektów. Tytułem usprawiedliwienia bierności Zarządu w tym obszarze przedstawiłem w sprawozdaniu długą i szczegółową relację z przebiegu sporu jaki powstał przy rozliczaniu ostatniego dofinansowanego ze środków EU projektu – Vouchera dla inicjatyw klastrowych w 2014 r. Kto chciałby poznać szczegóły, tego odsyłam do treści sprawozdania, a tu przekaże tylko najistotniejsze fakty:
Urzędnicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego popełnili błąd w zaproponowanej nam umowie o realizację projektu. Umowa była podpisana przez czworo bardzo wysokich urzędników: Dyrektora Departamentu Gospodarki UMWW – Beatę Joannę Łozińska, Naczelnika Wydziału – Hannę Mieszałę, Radcę Prawnego – Lilię Kolat i Główną Księgową Urzędu – Dorotę … (podpis nieczytelny) oraz urzędniczkę niższego szczebla Podinspektor Aleksandra Wiatr. Błąd miał skutki finansowe o wartości 10 299,51 zł – chodziło o kwalifikowalność podatku VAT. Chociaż urzędnicy wyrazili ubolewanie z powodu tego błędu, to za ów błąd jednak kazali nam zapłacić. Na próby obrony naszego stanowiska otrzymaliśmy aroganckie pismo Dyrektora Biura Obsługi Funduszy Tomasza Żłobińskiego sugerujące, że próbujemy wyłudzić nienależne nam środki. W odpowiedzi wyraziłem oburzenia na takie postawienie sprawy. Zwróciłem się do Zarządu Województwa Wielkopolskiego za pośrednictwem członka Zarządu, byłego Wicemarszałka Leszka Wojtasiaka o rozstrzygnięcie sporu. Ponownie odpowiedzią było wiadro lodowatej wody. Pan Wojtasiak odpowiedział w imieniu własnym nie przedkładając mojego pisma Zarządowi. W odpowiedzi, jeszcze bardziej aroganckiej, sugerował, że jeśli nie możemy sobie poradzić z VAT to prawdopodobnie nie powinniśmy byli być beneficjentem w tym konkursie w ogóle i groził, że zarządzi kontrole w Departamencie Gospodarki. W tym samym piśmie pan Wojtasiak jednocześnie ubolewa, że urzędnicy zaproponowali nam wadliwą umowę. Moje oburzenie sięgnęło szczytu gdy dowiedziałem się, że pani Aleksandra Wiatr straciła pracę w Urzędzie. Za zgodą Zarządu stowarzyszenia pozwałem UMWW o zapłatę przed Sądem. Już po złożeniu pozwu raz jeszcze zwróciłem się o mediacje do Sądu Mediacyjnego przy WIPH – bez skutku. Doszło do procesu, podczas którego sędzia zapytał strony o gotowość mediacji. Tylko ja byłem do niej gotowy. Pozwany był przekonany o swojej miażdżącej przewadze raczej niż o sile racji. Po raz trzeci upadła możliwość mediacji i ugody. Po pięciu rozprawach toczących się przed Sądem Rejonowym w Poznaniu od 11.06.2015 r. do 17.05.2016 r. zapadło korzystne dla nas rozstrzygnięcie. UMWW złożył jednak apelację i w kolejnym procesie toczącym się od 27.07.2016 r. do 20.01.2017 r. przed Sądem drugiej instancji zapadł wyrok o odrzuceniu apelacji. UMWW nie był przygotowany na takie rozstrzygnięcie i przelał nam zasądzone środki już po uprawomocnieniu się wyroku Sądu apelacyjnego.
Konsekwencją uwikłania się w trwający ponad półtora roku proces sądowy była moja bierność w podejmowaniu działań związanych z wykorzystaniem środków publicznych oraz z integracją środowiska przedsiębiorstw. To był okres eksploatujący mnie emocjonalnie i intelektualnie oraz wyniszczający naszą organizację, który urzędnicy UMWW podjęli aby ukryć popełniony przez nich błąd. Mam nadzieję, że podniesiemy się po tym doświadczeniu jako organizacja. Po tej nauce już nie będę optował za korzystaniem ze wsparcia, przynajmniej z poziomu regionalnego. Za takie „wsparcie” już dziękujemy. Wrócimy do naszych metod pracy na rzecz środowiska klastrowego w oparciu o zasoby własne.
Cezary Główka – Prezes Zarządu Klaster Poligraficzno-Reklamowy w Lesznie