17.04.2013 r. Kolejna już pierwsza klasa techników organizacji reklamy Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie, tym razem w ramach Dnia Przedsiębiorczości, wraz opiekunami (wychowawczyni – pani Agnieszka Bora, pan Wiesław Mrozek i niżej podpisany przewodnik wycieczki – Cezary Główka) odwiedziła zakład produkcji opakowań Werner Kenkel spółka z o.o. w Krzycku Wielkim.
Rok temu odwiedziłem zakład wraz z poprzednią klasą pierwszą TOR i jej opiekunami.
www.poligrafia.leszno.eu/134,klasa-tor-z-wizyta-w-firmie-werner-kenkel-sp-z-oo.html
Przybywając na miejsce wydawało się, że nic się nie zmieniło. Jednak tak wygląda tylko na zewnątrz, ponieważ firma dokłada starań, aby nie degradować środowiska naturalnego, zwłaszcza, że zlokalizowana jest w miejscowości kojarzącej się w subregionie z odpoczynkiem i rekreacją. Nawet bocian uwił gniazdo na specjalnie dla niego pozostawionym, a nawet wyremontowanym, nieczynnym już kominie na terenie zakładu – zrobiłem mu zdjęcie gdy wychodziliśmy z zakładu (na pewno jest prawdziwy, bo przedtem go tam nie było).
O zmianach przekonaliśmy się jednak gdy przekroczyliśmy progi zakładu. Przywitali nas jednak ci sami serdeczni ludzie, pani prezes Halina Florek po krótkim powitaniu, przekazała młodzież głównemu technologowi, panu Maciejowi Słomie, który wraz z panami Konradem Trubiszem i Piotrem Wojciechowskim, zaprezentował nam zakład – technologie, maszyny, wielkość produkcji i wyniki finansowe oraz wizualizację kolejnego zakładu powstającego w Bochni. We wszystkich tych zagadnieniach było już widać zmiany – pozytywne – nowe maszyny, nowe technologie druku, wzrost produkcji i wzrost obrotów, a w nowym zakładzie ma już z początkiem przyszłego roku ruszyć produkcja
www.wernerkenkel.com.pl.
Przeszliśmy przez obydwa krzyckie zakłady – zakład fleksodruku i zakład druku offsetowego – a panowie Maciej, Konrad i Piotr pokazali nam wiele maszyn i miejsc pracy w produkcji, laboratorium analitycznym i biurze projektowym. Młodzież interesowała się możliwością pracy w zakładzie i kwalifikacjami umożliwiającymi otrzymanie zatrudnienia w tej nowoczesnej firmie. Do technologii jeszcze nie było pytań, to z pewnością zainteresuje młodzież w kolejnych latach nauki. Byliśmy wszyscy pod wrażeniem, nowoczesnych technologii i serdeczności przyjęcia. Były poczęstunki i prezenty i wiele godzin poświęconych nam przez najważniejsze osoby z kadry produkcyjnej zakładu. Podsłuchałem w drodze powrotnej, że to właśnie ta serdeczność przyjęcia zrobiła na młodzieży nawet większe wrażenie niż studwudziestometrowej długości tekturnica czy (moja miłość) RAPIDA 162 firmy KBA. Jestem pewien, że wrażenia z dzisiejszej wycieczki będą przedmiotem wielu rozmów w szkole i w domach naszych uczniów.
Serdecznie dziękujemy za miłe przyjęcie.
Cezary Główka
www.manus.info.pl